Ukł. tańca Janusz Józefowicz
"Englert nie starał się na siłę uwspółcześnić "Tanga". Nie znajdziemytu więc szaleństw interpretacyjnych, grubo ciosanych aluzji; na scenie nie ma żadnych rekwizytów, które w sposób nazbyt oczywisty wskazywałyby, że akcja dzieje się tu i teraz. A mimo to jego przedstawienie poraża aktualnością. Tekst Mrożka nabiera nowych znaczeń, tak dziś istotnych, choć - co zrozumiałe - całkiem innych niż ponad 30 lat temu."
Malwina Głowacka, Więź nr 11, 01.11.1997
"Aktorzy tej doskonałej obsady jakby zapomnieli o własnych, jednostkowych ambicjach, wyrzekając się ich na rzecz wyższegodobra: przedstawienia. Nikt tu nie próbował zabłysnąć indywidualnie, wyłamać się z zespołu, grać na własne konto, na swój osobisty sukces. Wszystko, od pierwszej do ostatniej sceny, w każdej roli,postaci, sytuacji - zostało podporządkowane nadrzędnemu celowi: jednolitości przedstawienia, jego spójności tak w wyrazieestetycznym, jak wymowie intelektualnej, w słowie, ruchu, myśli. Te założenia osiągnięto we Współczesnym na poziomie wyjątkowo tylko spotykanym w naszych teatrach. Wielki to sukces i reżysera, i wszystkich grających. A obsada zaiste gwiazdorska: Szaflarska, Lipińska, Zapasiewicz, Michnikowski i Kowalewski, no i dzielnie im sekundująca para autentycznie młoda: Gawryluk i Adamczyk."
Andrzej Hausbrandt, Pokaz nr 20, 1997