161
"Ta "Hipnoza" przynosi widzom cały szereg nieoczekiwanych, a świeżych i przyjemnych wrażeń. Najpierw ramy zewnętrzne: spektakl Teatru Współczesnego pozaobrębem nieśmiertelnego przybytku przy ulicy Mokotowskiej! Już sam ten fakt jest ekscytujący - zwłaszcza, że Dyrekcja dokonała tu sztuki prawdziwie ekwilibrystycznej, wynajdując salkę jeszcze bardziej spartańską, aniżeli jej apartamenty macierzyste (co wydaje się trudne do uwierzenia). W ten sposób za jednym zamachem upiekła dwie pieczenie: nie tylko poszerza terem swej działalności, ale i zmusza ewentualnych sceptyków do uznania splendorów głównej siedziby - przez porównanie oczywiście.
Dalej - wykonawcy. Zetknięcie ze sobą w ramach dwuosobowej komedii indywidualności aktorskich tak odrębnych, jak Mrozowska i Rudzki - i to ze znakomitym rezultatem!"
l.j.,
Teatr nr 19, l - 15 X 1964 r.